czwartek, 25 czerwca 2009

złota myśl (1)

Jest czwartek 13.50, ostatnie godziny w pracy. Za dwa dni ruszamy - czy wszystko jest dopięte na ostatni guzik? Co mi na ten moment do głowy przychodzi(?) - koniecznie kupić dodatkowy akumulator do canona.

1 komentarz:

Swiatka pisze...

Hotel w Hanoi zabukowany, więc jesteśmy gotowi do drogi... jeszcze przekazać Lucy klucze co by doglądała kwiatków i Sawadeeka ;)